środa, 13 czerwca 2012

Rainbow cake!!


Rainbow cake- przebój internetu i podniebienia. Coś niezwykłego i kontrowersyjnego, jednych przeraża innych zachwyca. Tak więc i ja nie mogłam pozostać obojętna na jego temat i postanowiłam zmierzyć się z zadaniem i go upiec, a co! :) 
Ciacho upiekłam na 21 urodziny, być może o 20 lat za późno, ale zawsze lepiej późno niż wcale -prawda?  


 ciasto:
 226g masła w temp. pok.
426g cukru
5 białek w temp. pok.
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
426g mąki
4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
355ml mleka w temp. pok.
barwniki spożywcze w żelu lub proszku

Nastaw piekarnik na 180'C, żeby się rozgrzał w czasie przygotowania masy i zważ miskę w której będzie mieszane ciasto. Przesiej i wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia i sól, odstaw na bok. Utrzyj masło z cukrem na jednolitą masę, dodawaj po jednym białku, lub jeżeli są w jednej miseczce dolewaj po trochu i ucieraj dalej. Dodaj wanilie. Następnie na zmianę dodawaj po małej porcji mleka i mąki za każdym razem mieszając masę do połączenia się składników. Gdy ciasto będzie gładkie i jednolite należy zważyć całość i podzielić na 6 równych porcji. Każdą z porcji ciasta należy zabarwic na inny kolor: czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski i fioletowy. Kolorowe ciasto wylewamy do foremek wyłożonych na spodzie papierem do pieczenia i oprószonych mąką, placki pieczemy ok. 15 minut. Krążki studzimy na kratce, nie zrywając jeszcze papieru do pieczenia, to powinno poczekac do przełożenia ciasta kremem.
Inspiracja przepisu z jednego z moich ulubionych blogów: http://www.whisk-kid.com/

Krem:
5 białek w temp.pok.
200g cukru
226g masła w temp.pok. i pokrojonego w kostki
1 łyżka ekstraktu z wanilii
500g mascarpone
500ml lub mniej mleka(jak robiłam krem, masło i ser rozwarstwiły sie i tej ilości płynu dolałam mleko z czego później zrobiłam budyń)
1 opakowanie budyniu śmietankowego BEZ cukru
6łyżek wódki

Najpierw musimy zacząć od zmiksowania mascarpone, jak będzie już puszyste i kremowe dodajemy po trochu masła. Gdy masa będzie gładka i jednolita. Jeśli masło i serek rozwarstwią się, należy przelać płynną warstwę na sitku, do niej dolać mleka, tak żeby łącznie było ok 500ml płynu i na tym ugotować budyń i wystudzić go. Jeśli się nie rozwarstwi, budyń gotujemy tradycyjnie na mleku. Miksujemy mieszankę maślaną i budyń, dodajemy wódki i ekstraktu waniliowego. Dokładnie myjemy widełki, następnie przecieramy je papierem nasączonym skokiem z cytryny lub octem w celu usunięcia najmniejszych śladów tłuszczu. Potrzebna jest teraz żaroodporna miska, którą również przecieramy papierem z kwasem, ponieważ następnym krokiem jest zrobienie szwajcarskiej bezy, która nie lubi tłuszczu, do tego stopnia, że może się nie ubić. Do jajek w czystej misce dodajemy cukier i umieszczamy całość na kąpieli wodnej, ale tak żeby miska nie dotykała powierzchni wody. Teraz musimy rozpuścić cukier i podgrzać jajka do temp. ok. 60'C, jajka należy mieszać, żeby się nie zrobiła jajecznica. Kiedy jajka będą już ciepłe, a cukier się rozpuści(można to sprawdzić zanurzając palce w białku i rozdzierając jajko, jeśli wyczuwalny jest cukier to jeszcze chwile trzeba mieszać, jeśli nie to już jest gotowe) ściągamy miskę z kąpieli wodnej i zaczynamy ubijać na maksymalnych obrotach, ubijamy tak długo aż piana będzie jednolicie biała i lśniąca, dokładnie tak jak piana na zwykłe bezy. Następnie dodajemy maślaną masę po łyżce do ubitych białek miksując całość na najmniejszych obrotach. Powinna powstać gładki krem o aksamitnej konsystencji.
Tym kremem przekładamy placki w kolejności tęczy zaczynając od fioletowego, należy też zostawić nieco kremu do pokrycia go również z wierzchu.*

Cytrynowa bita śmietana:
500ml kremówki schłodzonej
1 łyżka cukru pudru
kwasek cytrynowy i skórka otarta z cytryny do smaku
2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 2-3łyżkach wrzątku

Ubijamy na sztywno śmietanę z cukrem, dodajemy kwasek(ok. 2 łyżeczki) i skórkę z cytryny, do ubitej śmietany dodajemy rozpuszczoną żelatynę i miksujemy jeszcze 1-2min do dokładnego wymieszania się składników. Tak przygotowaną masą pokrywamy dokładnie przełożony kremem tort, można zostawić nieco do ozdobienia tortu za pomocą szprycy. Oczywiście udekorować można w każdy dowolny sposób.

*Aby ciasto zachowało formę, można za każdą warstwą, schładzać je przez ok. 30min. w lodówce, to zapobiegnie wyginaniu się tortu. Ja niestety pominęłam ten etap i mam "smutne" warstwy. ;)


Smacznego i powodzenia, Nina. :)

2 komentarze: